Niedosyt po remisie u wicelidera
Fatalna Olimpia, mały skandal w Pielgrzymce
Wracająca po tygodniowej przerwie A-klasa przywitała się ze swoimi kibicami w najlepszy możliwy sposób, czyli zaciętymi spotkaniami i kilkoma niespodziankami. W grupie III największą była porażka Przyszłości Prusice z Fenixem Pielgrzymka, lecz okazuje się, że wynik nadal jest sprawą otwartą. Niemiła niespodziankę swoim kibicom sprawiła Olimpia Olszanica, która nie zdołała na swoim boisku pokonać zamykającego tabelę Orlika Okmiany.
Na pozycję samotnego lidera powróciła Skora Jadwisin. Podopieczni Dariusza Gindy grali w Różanej z tamtejszymi Wilkami i już po dziesięciu minutach mieli mecz pod kontrolą. Dwa trafienia zanotował niezawodny Marcin Kulik, jedną bramkę dorzucił Łukasz Michałkiewicz, a Skora mogła zwolnić tempo by zostawić siły na jutrzejsze starcie z Sokołem Krzywa. Goście po przerwie dorzucili jeszcze dwa trafienia, których autorem był, a jakże, Marcin Kulik.
Skorze bardzo pomógł Orzeł Zagrodno, który w Wiadrowie miał przejść test formy. Po pięciu wygranych przyszło mu zmierzyć się z wiceliderem i przyjezdni pokazali, że ich postawa nie była dziełem przypadku. Przed meczem, w Zagrodnie chyba wszyscy braliby punkt w ciemno, ale po spotkaniu w obozie Orła panuje ogromny niedosyt, bo goście niedzielnego pojedynku zdominowali faworyta, lecz nie zdołali udokumentować swojej przewagi bramkami.
Na właściwe tory wróciła Wilkowianka Wilków mająca na swoim koncie już osiemnaście „oczek”, z czego dziesięć padło łupem podopiecznych Stefana Szaraty w czterech ostatnich spotkaniach. W niedzielę Wilkowianka pojechała do Piotrowic by zmierzyć się z tamtejszym Bazaltem. Gospodarze kolejkę wcześniej niespodziewanie pokonali Przyszłość Prusice, ale tym razem nie zdołali sprawić kolejnej niespodzianki i przegrali 1:4. Komplet punktów pozwolił Wilkowiance wyprzedzić Orła Zagrodno i Przyszłość.
Prusiczanie ulegli w Pielgrzymce Fenixowi 2:3, lecz wynik może ulec zmianie, bo goście nie zgadzając się z decyzjami przygodnych sędziów nie podpisali protokołu pomeczowego. Po podyktowaniu mocno kontrowersyjnego rzutu karnego dla Fenixa trener Przyszłości – Jan Skarbek nakazał nawet swoim zawodnikom zejście z boiska, ale po namowach rywali ci zostali na murawie. Przyszłość zapowiedziała już, że tej sprawy tak nie zostawi i wystosuje pismo do Okręgowego Związku Piłki Nożnej.
Punkty bez grania wywalczył Park Targoszyn. Beniaminek miał podjąć Rataja Paszowice, ale goście, którzy w dwóch poprzednich meczach stracili 20 bramek, do Targoszyna nie dojechali. Dla Parku będzie to więc pierwsza wygrana od… dziesięciu kolejek!
Dystans do prowadzącej dwójki utrzymuje Rodło Granowice Roberta Gajewskiego. W ostatniej kolejce po zaciętym spotkaniu trzecie obecnie drużyna zwyciężyła 3:2. Za plecami Rodła czają się Błękitni z Kościelca, którzy pokonali beniaminka z Nowego Kościoła na jego terenie. Goście byli faworytem tego spotkania i nie zawiedli, wracając do domu z tarczą.
Kiepsko zaprezentowała się Olimpia Olszanica, która podejmowała przed własną publicznością Orlika Okmiany. Wygranie z zamykającym tabelę zespołem było niemal obowiązkiem podopiecznych Mirosława Chojeckiego. Dla gospodarzy miała to być rozgrzewka przed jutrzejszymi derbami z Orłem, lecz wypadła fatalnie i Olimpia pewnością w Zagrodnie faworytem nie będzie.
Wyniki meczów:
Wilki Różana –Skora Jadwisin 0:5
Sokół Krzywa – Rodło Granowice 2:3
Park Targoszyn – Rataj Paszowice 3:0 (walkower)
Nowy Kościół – Błękitni Kościelec 1:3
Bazalt Piotrowice - Wilkowianka Wilków 1:4
Fenix Pielgrzymka – Przyszłość Prusice 3:2
Nysa Wiadrów – Orzeł Zagrodno 1:1
Olimpia Olszanica –Orlik Okmiany 1:1
Komentarze